forum nieistniejącej już Academy Of "V RP"
Chyba każdy zauważył, że ostatnio w naszym sojuszu nie dzieje się zbyt dobrze... A zaczęło się niby "od spamowania"... Oczywiście o ile jeśli chęć pomocy koledze (w tym wypadku Kaszubowi) można nazwać spamowaniem... Później wywalenie fausta... Rozumiem, że JAN III SOBIESKI się zirytował po stracie floty, no ale bez przesady... Jakby nie było to tylko GRA!!! I jeszcze ten ban dla fausta, to już było chamskie... JAN III SOBIESKI wszystkich przeprosił i chyba słusznie, ale to nie oznacza, że teraz już jest wszystko fajnie i nie ma sprawy... Teraz poleciał Pantera... Za to że wyraził swoje zdanie??? Nie kapuje tego... I ta zabawa z prawami dla członków sojuszu... Co to sojusz to jakieś państwo, w którym rządzi jeden, idealny i nieomylny władca, który nas karze bo mu się tak chce i nam łaskę robi, że nas w nim trzyma??? Chyba nie...
Myślę, że trzeba coś z tym zrobić...
Offline
Użytkownik
Doleje oliwy do ognia. Wiecie co mnie jeszcze spotkalo z "reki" Sobieskiego. Doniosl na mnie za NIE ANGIELSKA WIADOMOSC i dostalem bana
<hahaha>
Pozdrawiam Pantera
Offline
Użytkownik
P.S To mi przypomina IV RP a nie V RP
Offline
Ja też posiedziałem 24h
Doniósł na członka sojuszu (jak za czasów komuny)!Ostatnią wiadomość(polską)wysłałem do pana avi przed wywaleniem mnie Przeprosin nie miałem z jego strony(pewnie sie boi,że ja zrobię jak on).Co do wywalenia mnie to nie kwestionuje bo mu pojechałem na PW(raczej nie aż tak chamsko ).Jednak ban był lekką przesadą.Źle sie dzieję w "państwie" Polskim!
Co do straconej floty Pana Janka.Wydaje mi sie,że lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie RW na forum i proźba o pomoc w odbudowie
Może coś by sie wysłało.Jednak lepiej wywalić kogoś i jeszcze zbanować (to było na poziomie naszej władzy).Moje wiadomości od sojuszy jak i PW różnią się troszkę od skanów innych graczy.Nawet jak wroga flota leci z misja atakuj rożni mi sie od przyjazdnych jednostek.Jak te różnice to za mało to proponuje OGame Commander.Tam jest wszystko posegregowane
Offline
nie wiem, czy forum tak odpierdala, czy rzeczywiśćie ponad 5 osób jest online
problemu w sojuszu były spowodowane chyba przeze mnie, tym, że nie zareagowałem odpowiednio wcześnie na spam.... tylko patrzyłem jak sobie pozwalacie (za to sory)
natomiast problemy spowodowane wyrzuceniem dwóch ze soja ( z motyką na słońce się nie wyskakuje)
dziękuje za uwagę...
Offline
Użytkownik
I niby sprawa rozwiazana?
Offline
Kaka jak zawsze chce załagodzić:rolleyes: Dzięki,ale nie tedy droga! Dlaczego Pan Jan nie przejawił chęci załagodzenia sprawy za pierwszym razem?Żal po stracie floty był tak ogromny(nie nasza wina,że zlamił),że musiał pokazać żelazną rękę i zwalić wszystko na spam? Może ktoś poda mi definicje spamu i tego co było przed złomem Pana Jana!Oferowanie pomocy sojusznikowi to spam?Jakby Pan Jan był na miejscu Kaszuba nazwał by to Pan SPAM!To jest tylko przejaw ignorancji dla sojuszu - sojuszników! Sojusz gdzie ważne jest a V RP na podglądzie galaktyki,a nie to co sie dzieje wewnątrz!? I teraz kto pójdzie za Panem po takim ignoranckim zachowaniu? Każdy troszczy sie o własną D(4 litery).
Poza tym (głównie do Kaki) nie chodzi tu o wyrzucenie z soja.Było minęło .Ale te bany!Tak się teraz postępuje?To jest sojusz gdzie POLACY maja czuć sie bezpieczni?Może teraz wszyscy wysyłają angielskie wiadomości bo sie boją o bany? DYMISJA!!!
Offline
Kaka, czyli mamy siedzieć cichutko jak myszki i nic nie gadać (nie chodzi mi tu o spam)???
No i jeszcze przydałoby się, żeby nasze "Słońce" się wypowiedziało na ten temat.
Offline
Użytkownik
Moze lepiej niech sie nie wypowiad bo i tak nic madrego do tej rozmowy nie wniesie. A uslysze tylko jakies bezsensowne obelgi. Mi zalezy na V RP i dojde do niej z wami czy bez was. Jedno jest pewne nie bede w jednym sojuszu z kims takim jak sobieski. boje sie, ze znow mi wbije noz w plecy.
"Boze chron mnie od przyjaciol. Od wrogow obronie sie sam"
— Napoleon Bonaparte
Offline
witam
pozwole sobie na kilka słow wyjasnienia:
przede wszystkim nie skomlałem po stracie floty bo gowniana była
nigdy nikogo nie prosilem o pomoc w odbudowie floty bo gram zawsze solo
chodzilo mi tylko o przekazanie wam informacji ze spam moze i przeszkadza w grze
prosilem was kilkanascie razy o niewysysylanie spamu i dostosowanie sie do warunkow gry nie wymyslonych przeze mnie tylko przez Kake!!
to wy wstepujac do akademii przyjeliscie do wiadomosci panujace w niej zasady
co do banow to moze zrobilem nie fair ale musicie przyznac ze było to skuteczne
przeprosilem za to
i co...
zostalem obrzucony obelgami przez pantere
o calym zdarzeniu informowalem na bieżaco zawisze , adka i zamoyskiego z głownego
mam ich poparcie...
ale widzac co sie dzieje oddaje sie do dyspozycji akademii
jesli zadecydujecie to odejde...
z wyrazami szacunku
Avi vel Jan III Sobieski
ps. Kaka prosze zrob ankiete w tej sprawie
Offline
avi napisał:
nigdy nikogo nie prosilem o pomoc w odbudowie floty bo gram zawsze solo
To po co ta Akademia?
avi napisał:
co do banow to moze zrobilem nie fair ale musicie przyznac ze było to skuteczne
I jaki był tego skutek?Forum sie ruszyło i nabawiłeś sie wrogów?
avi napisał:
przeprosilem za to
i co...
Podaj mi linka gdzie mam imienne przeprosiny
Offline
Moderator
No ładnie. Nie było mnie przez weekend na ogame i już mamy rozłam w sojuszu. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Jeżeli chcemy być mocnym sojuszem musimy być jednością bo tylko wtedy przetrwamy. Ten problem trzeba jak najszybciej załagodzić i znaleźć dla niego jak najlepsze rozwiązanie.
Co do spamu to prawda. Trochę było go za dużo ostatnimi czasy. Może dlatego, że na forum nie wszyscy zaglądali, a jak już to najwyżej raz na jakiś czas. Ale wyrzucenie z sojuszu to była dość wysoka kara, a ten ban to był cios poniżej pasa. Z doświadczenia wiem, że grupowe upominanie nie zawsze jest skuteczne. Dlatego zamiast stosując tak daleko idące środki może lepiej było najpierw napisać ostrzeżenie na PW, a jak to nie za skutkuje to dopiero wyrzucać z sojuszu. Ale ten krok powinien być ostateczny. Tak się jednak nie stało i stąd ta afera.
A co dalej to nie wiem. Najlepiej jak avi i faust szczerze i spokojnie sobie porozmawiają, wszystko sobie wyjaśnią i dojdą do porozumienia, które będzie dla wszystkich korzystne.
Dalsze wykłócanie się do kogo należy racja nie ma sensu i zaognia tylko atmosferę. Więc apeluję:
BĄDŹMY ZGRANYM ZESPOŁEM I PRZEZWYCIĘŻMY TEN PROBLEM
Offline